środa, 8 sierpnia 2012

O opowiadaniu

Koliber, znalazł się w miejscu, które - delikatnie rzecz ujmując - nie podoba mu się. Nie wie, co robi, ani jak się znalazł w szpitalu psychiatrycznym. Wie tylko, że jego matka, obiecała po niego wrócić, gdy nastanie nowy dzień. Tyle, że nie wróciła, a otaczający go lekarze oraz wolontariusze, nie pozwalają żadnemu
z pacjentów używać swoich prawdziwych imion, podobnie jak nazwisk i danych, które tworzyły czyjeś życie przed znalezieniem się na oddziale. Ale to chyba lepiej, bo Koliber nie pamięta nawet, jak miał niegdyś na imię. Prócz tego, żeby było mało, na jego piętrze pojawia się pewien chłopak, wyraźnie zaciekawiony jego osobą.  Miru, próbuje pokazać mu świat, na który Koliber nie zwraca uwagi. Czy będzie w stanie sprawić, że Koliber zacznie postrzegać ludzi inaczej? A jeśli nie? Co jeśli Koliber odzyska pamięć? Dlaczego w ogóle ją stracił?

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ciekawy opis, szpital psychaitryczny, takie tematy lubię! Przeczytam wieczorem i skomentuję! ;)